Szpital w Łańcucie, jak poinformowało Ministerstwa Zdrowia dedykowany został osobom zarażonym koronawirusem. Internauci z Łańcuta i okolic postanowili pomóc szpitalowi i szyją maseczki.Do grupy na Facebooku "Maseczki dla Łańcuta" dołączyło już prawie 800 osób! A grupa liczy zaledwie... 13 godzin.
Wszyscy są chętni, by pomóc szpitalowi w Łańcucie. Grupa szybko rozrosła się w krótkim czasie, każdy chce pomóc.
- Jak wiadomo Łańcucki szpital został przekształcony w jednoimienny. Po rozmowie z jednym z lekarzy wiem ze brak odzieży ochronnej. Najłatwiej i najszybciej uszyć maseczki na tę chwile. Zapas mają na trzy dni, nie wiadomo jak z rezerwami ponieważ wszystko było z Chin. Postaram się dowiedzieć jak najwięcej na temat potrzeb i materiału, ale Kraków szyje z bawełny i flizeliny. Z materiału który wytrzyma pranie w min 60 stopniach.
Potrzebujemy: materiał, troczki - ew gumkę i druciki do profilowania na nosie. Chętnych do przekazania i szycia zgłaszajcie tutaj pod jednym postem.. Działamy i czekamy na otwarte serca. - napisała w poście założycielka grupy.
Pomoc oferuje każdy, nawet osoby, które nie potrafią szyć. Te pytają o możliwość pomocy finansowej, zapraszają do grup nowe osoby, czy piszą do znajomych o akcji.
- Witam, bardzo chcę pomóc ale nie wiem jak się zabrać ... nie umiem szyć, nie mam maszyny i dużo pracy zdalnej, do tego dziecko w domu ... czy jest opcja przekazania pieniędzy dla kogoś kto kupi potrzebne materiały i uszyje maseczki ?? - napisała jedna z osób.
Członkowie grupy motywują się wzajemnie i wspierają. Akcja niewątpliwie jest piękna! W internecie siła?
Jak możesz zarazić się wirusem?