Przypomnijmy, do wypadku doszło w niedzielę (8 maja 2022), przed godziną 15.00 w Radawie. Mateusz, mieszkaniec wsi Mołodycz, jechał do pracy na godzinę 15.00. Był kelnerem w popularnej restauracji w Radawie, przy kompleksie rekreacyjnym. Do pracy jednak nie dotarł.
- Funkcjonariusze pracujący na miejscu, wstępnie ustalili, że kierujący volkswagenem, jadąc z Mołodycza w kierunku Radawy, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu i uderzył w drzewo. Niestety pomimo udzielonej pomocy, życia 20-letniego mieszkańca gminy Wiązownica, nie udało się uratować - informowali policjanci z KPP Jarosław.
Tragiczny wypadek w Radawie. Fala komentarzy
Jak udało się nam ustalić, młody chłopak jechał do pracy. Mateusz pracował jako kelner, jechał do popularnego kompleksu w Radawie. Do strasznego wypadku doszło zaledwie 2-3 kilometry od jego rodzinnego domu i kilkaset metrów od celu podróży. Informacja o tragicznej śmierci 20-latka wzbudziła ogrom emocji w Internecie.
W komentarzach na Facebooku pod naszym artykułem o wypadku, pojawiło się mnóstwo komentarzy: "Wyrazy współczucia dla całej rodziny. ? Niewyobrażalna tragedia??", "Niech Spoczywa w spokoju????", "Okropna tragedia, wyrazy współczucia dla rodziny", "Brak słów aby wyrazić żal oraz współczucie dla Rodziny. Niech spoczywa w pokoju." - to tylko niektóre z nich.