Wojna na Ukrainie sprawiła, że do Polski dociera fala uchodźców, którzy szukają schronienia przed wojną. Informowaliśmy, że na przejściu granicznym w Medyce oprócz ukraińskich matek z dziećmi, pojawiło się również sporo innych obcokrajowców. Wczoraj wieczorem (wtorek, 1 marca) w Przemyślu troje obywateli Indii zostało wieczorem pobitych w Przemyślu przez grupę pięciu mężczyzn - wynika z relacji policji. Na ulicach Przemyśla było wieczorem bardzo niespokojnie.
Wczoraj (wtorek, 1 marca) Ratownicy medyczni z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu w mediach społecznościowych zamieścili na swoim oficjalnym profilu szokujące zdjęcia ręki z odgryzionym palcem oraz komentarz. Zdjęcia, jak i cały wpis zniknęły już z Facebooka. Według relacji ratowników, obywatel Turkmenistanu zaatakował Zespół Transportu Medycznego.
- 44-letni obywatel Turkmenistanu podczas transportu do szpitala zaatakował Zespół Transportu Medycznego, uderzając, kopiąc i gryząc - napisali na Facebooku ratownicy medyczni. Niestety jeden z ratowników stracił palec.
- Jeden z naszych kolegów stracił palec wskutek odgryzienia. Napastnik zbiegł i jest poszukiwany przez policję - informowali ratownicy.
Wpis pojawił się we wtorek wieczorem, został już usunięty.
Informację o zdarzeniu potwierdza podkarpacka policja.
- Podczas transportu medycznego z Medyki do szpitala w Przemyślu 44-letni mężczyzna, cudzoziemiec, zaatakował ratownika, odgryzł mu kawałek palca i uciekł z karetki. Trwają czynności - przekazała w rozmowie z "Super Expressem" Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie.