Włamanie do kiosku przy ulicy Jagiellończyka tuż po północy zauważył ochroniarz:
- Mężczyzna poinformował, że trzech młodych chłopców próbowało ukraść słodycze i napoje wyciągając przedmioty przez wcześniej wybitą dziurę w tylnej ścianie budynku - wyjaśniają mieleccy policjanci.
Po krótkim pościgu na ulicy Żeromskiego zatrzymano dwóch 17-latków z Mielca i 16-letniego mieszkańca gminy. Nastolatkowie przyznali się do winy - tłumaczyli, że włamanie było spontanicznym pomysłem.
Starsi chłopcy usłyszeli zarzut usiłowania włamania, młodszy za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym.
Wartość towaru, który nastolatkowie chcieli ukraść wyceniono na 400 złotych.