Bloki w sąsiedztwie domów jednorodzinnych to w Rzeszowie częsty widok. Wystarczy wspomnieć ulicę Strażacką. Podobnych jest wiele. Nie zawsze jednak blok, a tym bardziej wieżowiec, przypada do gustu właścicielom posesji obok nowych inwestycji.
Mieszkańcy Osiedla Pobitno wciąż protestują przeciwko planom powstania wieżowca przy ul. Kurpiowskiej i Małopolskiej. Tłumaczą, że do tej pory był to teren rekreacyjny z placem zabaw, boiskami i zielenią. Działki sukcesywnie kupuje jeden z deweloperów."Początkowo planował wybudować tam blok schodkowy, w kształcie litery U. Najniższa część miała liczyć cztery piętra, najwyższa – osiem.
Potem jednak inwestor zmienił plany i zaplanował na tym terenie bloki, których maksymalna wysokość miała wynosić 80 metrów - czyli 25 pieter. Prezydent Miasta Rzeszowa wydał decyzję o warunkach zabudowy, zezwalającą na tak wysoką zabudowę" - czytamy na stronie rady osiedla.
Po protestach obiecano obniżyć zabudowę, zmienić lokalizację wyjazdu z garażu i postawić nowy plac zabaw.
Teraz deweloper otrzymał warunki zabudowy na zabudowę do 60 metrów. Konflikt interesów trwa.