Każdy mieszkaniec Rzeszowa dobrze zna miejsca, w których należy zachować większą ostrożność. Za jedno z nich jest uważane rondo Pobitno. Są mieszkańcy, którzy zamiast ronda woleliby skrzyżowanie bezkolizyjne. Na Facebooku pojawiło się nawet wydarzenie zatytułowane "Domagamy się przekształcenia Ronda Pobitno na Skrzyżowanie Bezkolizyjne":
"Drodzy Włodarze Rzeszowa!
Jako Mieszkańcy Rzeszowa i okolic Domagamy się przekształcenia Ronda "Pobitno” na Skrzyżowanie Bezkolizyjne.
Wierzymy że w tym miejscu możliwe jest stworzenie bezpiecznego bezkolizyjnego skrzyżowania na dwóch poziomach, które usprawni ruch i na lata pozwoli rozwiązać problemy komunikacyjne w tej części miasta.
Potrzebna jest tylko gotowość władz i wola polityczna aby ten problem w końcu rozwiązać."
Polecany artykuł:
Miasto uważa jednak, że to niezbyt trafiony pomysł:
- Doceniamy wszystkie inicjatywy mieszkańców, ale nie od dziś wiadomo, że ronda są najmniej kolizyjne. Ponadto pozwalają na płynność ruchu. Skrzyżowanie z sygnalizacją z pewnością powodowałoby korki- mówi nam Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Czy taka odpwiedź przekonuje mieszkańców? Czas pokaże.