W weekend policjanci odebrali sygnał o siedzącej przed blokiem grupie 3 osób, które miały spożywać alkohol. Na miejscu policjanci zastali dwóch młodych mężczyzn ze Stalowej Woli i nastolatkę. Nie spożywali alkoholu, jednak złamali zakaz przemieszczania się i grupowania. Okazało się też, że młoda kobieta miała 16 lat, w związku z czym nie powinna bez opieki osoby dorosłej wychodzić z domu.
W związku z epidemią koronawirusa na osoby pełnoletnie, jak i te, które nie ukończyły 18 lat, nałożone zostały zakazy dotyczące przemieszczania się i gromadzenia. Zgodnie z nowymi uregulowaniami dzieci i młodzież, które nie ukończyły 18 roku życia, nie mogą wyjść z domu bez opieki. Tylko obecność rodzica, opiekuna prawnego lub kogoś dorosłego usprawiedliwia ich obecność na ulicy. Osoby dorosłe nie mogą wychodzić z domu z wyjątkiem, dojazdu do pracy, wolontariatu na rzecz walki z COVID-19 i załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego.
Zobacz też: 15 osób oskarżonych o czerpanie korzyści z prostytucji. Akt oskarżenia skierowany do sądu w Rzeszowie
Dwaj mieszkańcy Stalowej Woli w wieku 18 i 19 lat zostali ukarani mandatami. Informacja dotycząca 16-latki została przesłana do sądu rodzinnego.
Czytaj też: Kolbuszowa. Na widok policjantów schował się w zaroślach. Potem zderzył się z radiowozem