- Mam prośbę. Po drodze do przedszkola, gdzie chodzę bardzo często ma miejsce sytuacja, że na pewnym odcinku chodnika auta tak go zostawiają, że nie można przejść. To nawet nie chodzi tylko o dzieci, tam nie przejdzie ani starsza osoba, ani tym bardziej osoba niepełnosprawna. W tamtym roku chodnik był odnawiany, położono kostkę i zastosowano wysoki próg, ale to nie wstrzymało kierowców przed wjeżdżaniem na chodnik, jakoś nie boją się o podwozie. A o pieszych w ogóle nie myślą. Zero wyobraźni - napisała do nas Pani Małgorzata i przesłała zdjęcia.
Okazuje się, że kierowców, który zostawiają swoje samochody w nietypowych miejscach i łamią przepisy jest znacznie więcej. Powstał nawet profil na Facebooku "Mistrzowie Parkowania - Rzeszów". Śmiech przez łzy? Kto wie, może obecność w sieci spowolni zapędy kierowców...