Jeszcze kilkadziesiąt lat temu było tu mnóstwo żydowskich sklepików, a śmiech dzieci ich właścicieli rozbrzmiewał na ulicach. Radość przerwała wojna. Są jednak tacy, którzy nie zamilkli w sprawie Żydów w Rzeszowie, jak Marta Lasota, która prowadzi fanpage Śladami Rzeszowskich Żydów. Pani Marta przygotowała też wystawę w Uniwersytecie Rzeszowskim (budynek A1) na VIII Obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, którą można oglądać do końca maja. Na pytanie o cel swojej działalności odpowiada:
- W Rzeszowie przez prawie 5 wieków istniała bardzo duża społeczność żydowska, która została unicestwiona przez zbrodnie Niemców podczas II WŚ. Wiedza współczesnych mieszkańców Rzeszowa na temat rzeszowskich Żydów jest niestety niewielka, dlatego poprzez FB chciałam ludziom przybliżyć ich historię. Uświadomić, że rzeszowskie ulice i miejsca przypominają nam o Tych, których już tutaj nie ma. Chcę przedstawiać portrety rzeszowskich Żydów, żeby pamięć o nich nie umarła.
W galerii powyżej znajdziecie zdjęcia, które wywołują wzruszenie. Więcej fotografii znajdziecie tutaj: https://www.facebook.com/%C5%9Aladami-rzeszowskich-%C5%BByd%C3%B3w-923827304381085/.