Zgłoszenie o całej sytuacji policjanci otrzymali w środowy poranek. Dyżurny jarosławskiej jednostki został poinformowany, że dziewczyna, która wskoczyła do wody, do tej pory się nie odnalazła. Na miejscu chwilę później pojawiły się służby. Do policji dołączyła straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe.
Jak zdołali ustalić funkcjonariusze, 20-letnia mieszkanka powiatu jarosławskiego spędzała czas wolny nad rzeką wraz z dwojgiem znajomych. W pewnej chwili kobieta weszła do wody, aby popływać. Po chwili jednak, zniknęła pod powierzchnią. Znajomi natychmiast zawiadomili służby o zaginięciu koleżanki.
Od tego czasu trwają poszukiwania. Biorą w nich udział zarówno jarosławscy policjanci, strażacy, jak i specjalistyczna grupa wodno-nurkowa z Przemyśla, która jest wyposażona w łódź z sonarem do penetracji dna koryta rzeki.
Polecany artykuł: