
Muzeum Pisanki zostało udostępnione do zwiedzania w kwietniu 2017 r. podczas XXX edycji Konkursu „Najładniejsza Pisanka Wielkanocna”. Funkcjonuje jako komórka organizacyjna Gminnego Ośrodka Kultury. Głównym celem powstania muzeum było zachowanie dla przyszłych pokoleń bogatej tradycji regionu związanej z pisanką. Błażowa jest swoistym zagłębiem pisankarskim, gdzie tradycje sięgające XIX wieku i nadal są kultywowane.
- Konkurs „Najładniejsza Pisanka Wielkanocna” od prawie 40 lat cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Co roku prezentowane na wystawie jest kilkaset pisanek wykonanych przez kilkudziesięciu uczestników. W roku 2012 wydaliśmy dwustustronicowy album, kolejnym konkursom towarzyszą katalogi oraz kartki pocztowe ze zdjęciami nagrodzonych prac. Zdobione pięknymi ornamentami pisanki z okolic Błażowej stanowią ozdobę prywatnych kolekcji sztuki ludowej w kraju i na świecie. Pojedyncze egzemplarze pisanek znajdują się także w muzeach, m.in. w Muzeum Etnograficznym im. Seweryna Udzieli w Krakowie - informowali pracownicy GOK w Błażowej.
Polecany artykuł:
W zbiorach znajdują się pisanki wykonane metodami tradycyjnymi w technice batiku i techniką skrobaną na jajkach kurzych, kaczych, gęsich, a nawet strusich. Niewielką część ekspozycji stanowią pisanki ukraińskie, które powstały w ramach współpracy kulturalnej rozwijającej się przez kilka lat z gminą Stary Sambor na Ukrainie. Ekspozycję uzupełniają oleodruki, rzeźby, a także kolekcja starych chust i tkanin pochodzących z tkalni Marcina Brzęka - nauczyciela szkoły tkackiej, pioniera lokalnego tkactwa i właściciela tkalni istniejącej na przełomie XIX i XX wieku, gdzie wyrabiano rocznie kilkadziesiąt tysięcy sztuk różnego rodzaju płócien, tysiące chustek dla kobiet, obrusów, ręczników, serwet a także najbardziej precyzyjnych tkanin lnianych i bawełnianych, mogących śmiało konkurować z drogimi materiałami zagranicznymi.
- Główne miejsce w naszym muzeum zajmują pisanki i ich twórcy. W niedalekiej przyszłości ekspozycję uzupełnimy o galerię pisankarek. Jest jeszcze wiele do zrobienia, w naszych planach na przyszłość zakładamy, że idea tego muzeum będzie rozwijana - przekazali pracownicy tworzący Muzeum Pisanki .
- W zbiorach Muzeum znajduje się obecnie ponad 5 tysięcy pisanek. Nie wszystkie są na ekspozycji, nie wszystkie przez te 38 lat dotrwały do dzisiaj. Musimy pamiętać, że są to albo wydmuszki, albo ugotowane jajka, więc produkt, który nie jest najbardziej stały - tłumaczył Dyrektor GOK Kamil Zagórski.
Wśród pisanek, które przyciągają uwagę znajdują się pisanki jednej z najstarszych pisankarek w Gminie Błażowa - pani Teresy. Osoby opiekujące się Muzeum Pisanki zaznaczają, że pani Teresa to swoista „kobieta instytucja”. Mówi co myśli, bez ogródek, dosadnie i konkretnie. Czasem wierszem, niekiedy przywołuje anegdoty, ale zawsze mówi prawdę.
Chociażby miała się komuś nie podobać. Pisankarka ma też ogromne poczucie humoru, co widać w jej pracach. Panią Teresę wszyscy szanują nie tylko za jej talent artystyczny, ale i za charakter. Kobieta ma prawie 80 lat i swoje pisanki ozdabia tak, by przyszłe pokolenia zobaczyły w jej pisankach coś z naszych czasów. Kiedy świat sparaliżowała pandemia koronawirusa, pisankarka tworzyła jajka z bakteriami w maseczkach, ze strzykawkami i wirusami latającymi w powietrzu.
Kiedy Putin zbrojnie napadł na Ukrainę i rozpętał wojnę u naszych sąsiadów, pani Teresa wydrapała pisanki z przesłaniem dla prezydenta Rosji. To jajka, które na pewno przyciągają uwagę oglądających. Bordowa pisanka ma wydrapaną skarykaturyzowaną podobiznę Putina, Hitlera i Stalina i wymowny napis: BOŻE!!! Wziąłeś Hitlera i Stalina, zabierz także i Putina.
Inne jajo pani Teresy w kolorze fioletowym również ma przesłanie skierowane do Władimira Putina. Jajko przedstawia kostuchę z kosą symbolizującą śmierć z podpisem: „Władeczku czekam” oraz z drugiej strony napis: "Ukraina BROŃ SIĘ, Polska z WAMI”. Trzecia pisanka ma kolor czarny i przedstawia piekło w którym diabły palą podobiznę Putina. Wokół widać napis: „Władeczku za twe zbrodnie masz tu ciepło i wygodnie”. Z drugiej strony widać ukraińskie bloki bombardowane przez rosyjskie samoloty. Nie ma chyba nikogo kto obok tych pisanek przeszedłby obojętnie.
- Pani Teresa jest taką „jajcarą”. Ona wszystko robi z duszą. Słynie z tego, ze na swoich pisankach dokumentuje różne wydarzenia geopolityczne, czy historyczne. Czy to podczas pandemii Koronawirusa, gdzie oprócz oczywistych symboli walki z tą przypadłością wypisywała życzenia dla osób, które akurat chorowały. Po wybuchu wojny na Ukrainie wydrapała jednoznaczne życzenia skierowane do Pana Boga jeśli chodzi o osobę Władimira Putina. Pani Teresa na jajku prosiła Pana Boga, żeby ten jak najszybciej rozprawił się z prezydentem Rosji - mówił dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Błażowej Kamil Zagórski.
W Muzeum Pisanki można znaleźć prace zarówno całych rodzin, które od kilku pokoleń skrobią i malują pisanki oraz takie koszyki, które od 38 lat należą do jednej osoby, która co roku bierze udział w konkursach na najładniejszą pisankę. Wśród tylu pięknych kolorowych jajek każdy znajdzie te, które spodobają mu się najbardziej. Może sam się zainspiruje i zacznie tworzyć swoje prace, bo do tego ma nakłonić Muzeum. Tworzyć coś z pasją, kultywować tradycję i spajać rodzinę, która tworzy coś z miłością.
Zwiedzać muzeum można od poniedziałku do piątku w godz. od 8.00 do 15.00 po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym pod nr telefonu 17 22-97-044.
W sobotę i niedzielę muzeum jest nieczynne. Muzeum Pisanki może zorganizować pokazy lub zajęcia warsztatowe prowadzone przez twórczynie ludowe z zakresu pisankarstwa z czego chętnie korzystają szkoły i dzieci. Muzeum Pisanki choć malutkie, to zdecydowanie warte odwiedzenia, zwłaszcza w okresie około wielkanocnym.