Modliszka, która się u nas zadomowiła, jest swego rodzaju powiewem egzotyki w naszym kraju, ponieważ jest jedynym przedstawicielem tropikalnego
gatunku owadów w Polsce. Za główny region jej występowania podaje się głównie północną część Puszczy Sandomierskiej, ale ostatnio bardzo często można spotkać ją także w Rzeszowie.
Chociaż jest owadem mięsożernym, to raczej nie jest niebezpieczny dla ludzi. Ale jak mówi Łukasz Lis z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie, lepiej modliszki nie drażnić:
Samica modliszki cieszy się sławą femme fatale, co bierze się z faktu, że po kopulacji samiec może zakończyć swoją egzystencję, zjedzony przez partnerkę. Niekiedy już podczas samego aktu jest on pozbawiany głowy. Nie jest to tak powszechne zjawisko i dzieje się tak zazwyczaj przy braku pokarmu.
A jeżeli ktoś z was zauważy na swoim parapecie modliszkę, warto zgłosić taką informacje do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, aby uchronić ten gatunek przed wyginięciem.
Zobacz też: Rzeszów w Google. Jakich informacji szukamy najczęściej? Wyniki są zaskakujące! [GALERIA]
ZOBACZ TO WIDEO: