We wtorek w Tarnobrzegu około godziny 14 w rejonie ulicy Sienkiewicza spacerował zupełnie nagi mężczyzna. Spacerowicz miał na sobie jedynie plecak. Przechodnie robili mu zdjęcia i komentowali zaistniałą sytuację. Wreszcie ktoś zdecydował się wezwać policję.
Sytuację opisał portal rta24.eu: http://rta24.eu/nagi-mezczyzna-na-ulicy-sienkiewicza-w-tarnobrzegu/
Okazuje się, że spacerowicz jest znany policjantom. To osoba chorująca psychicznie, która wymknęła się z domu:
- Policjanci odwieźli mężczyznę do domu. Mieszkał niedaleko - mówi nam podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, rzecznik KMP w Tarnobrzegu.
Mężczyzna nie został ukarany za nieobyczajne zachowanie. Sprawa zakończyła się pouczeniem rodziny.