Powódź błyskawiczna, która zamieniła życie wielu ludzie ludzi w dramat nie była zapowiadana przez synoptyków, przewidziana w budżetach i zaplanowana jako nadzwyczajne zjawisko klimatyczne. Po prostu przyszła wraz z opadami, wdarła się do domów i zakładów, zabrała samochody, sprzęty, zniszczyła mieszkania i podwórka, zabrała dobytki życia i odeszła zostawiając po sobie tony mułu, bezmiar zniszczeń i zapłakanych bezradnych ludzi, często bez niczego. Już następnego dnia po zejściu wody zorganizowali się wolontariusze, którzy zaczęli pomagać przy usuwaniu skutków powodzi, oraz zabierać żywność dla osób najbardziej dotkniętych prze nawałnice.
- Nam takiego powera dał Maciej Rąb strażak OSP z podrzeszowskiej jednostki, który wyszedł z inicjatywą pomocy poszkodowanym powodzianom. Szybko zaczęliśmy współpracę i już w sobotę w Zagórzu pojawiły się pierwsze wozy strażackie z ludźmi od niego i darami. To był taki moment, że nabraliśmy wiatru w skrzydła i sami zaczęliśmy prężnie działać- relacjonowała Dorota Zapałowska, koordynatorka akcji z Zagórzu.
Kobieta szybko zorganizowała ekipę i codziennie rozwozili pomoc powodzianom, oraz zaczęli zbierać najpotrzebniejsze szepty AGD, tekstylia, żywność i środki czystości. Akcja przerosła najśmielsze oczekiwania. Codziennie napływały nowe dary. Zarówno nowe produkty jak i używane, z których można ciągle z powodzeniem korzystać. Miejscowa ludność licznie włączyła się do pomocy. Mieszkańcy zalanych wsi, których woda ominęła, bez wahania pracowali w dzień i w nocy, żeby pomóc tym, którzy stracili dorobek życia. Pierwsze paczki zawierały żywność i środki czystości, oraz pościele i ręczniki.
- Każda z rodzin dotkniętych powodzią otrzymała od nas paczki po kilkadziesiąt kilogramów produktów i najpotrzebniejszych rzeczy. Niektórzy nie wierzyli, że obcy ludzie przekazali dla nich taką pomoc. Wielu płakało. Zanim przyszliśmy, nie mieli co włożyć do garnka, a tu nagle dawaliśmy im taką pomoc. To było tak budujące, że nie poprzestaliśmy na tym. Zaczęliśmy zbierać sprzęty AGD. Firmy i osoby prywatne ciągle zgłaszają się do nas. Przekazują kuchenki, lodówki, oraz pralki i meble, tak potrzebne, tym którzy nic nie mają!- dodała Dorota Zapałowska, wolontariuszka z Zagórza.
KAŻDY, KTO CHCE POMÓC POWODZIANOM, MOŻE ZGŁOSIĆ SIĘ DO DOROTY ZAPAŁOWSKIEJ, ONA POKIERUJE TAKĄ OSOBĘ I POWIE JAK MOŻNA WESPRZEĆ LUDZI, KTÓRZY POTRZEBUJĄ POMOCY: 669 334 441.
Dorota Zapałowski napisała podziękowanie dla wszystkich, którzy nieśli pomoc w akcji „Rzeszów/Zagórze Powodzianom. Sztab II Zagórze”
- Przyjmując propozycje Maciej Rąb w sobotę po powodzi, że pomogą naszym powodzianom, nie myślałam że ta akcja do której się włączyłam nabierze takiego rozpędu. Miała się ona zakończyć w czwartek 2 lipca, ale okazało się że macie tak ogromne serca że żywność i chemia to nie jedyne rzeczy które chcecie przekazać. Podsumowując chciałabym powiedzieć tylko jedno DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM TYM KTÓRZY NAS WSPARLI. Dziękuję również za pomoc którą zaoferowaliście naszej jednostce OSP Zagórze. To naprawdę wspaniała wiadomość. Nasi druhowie są bardzo wdzięczni. Przede wszystkim chciałabym podziękować mojej przyjaciółce Anecie Motyce, to dzięki Tobie miałam siły aby dotrwać do końca, tych osób było więcej. Dziękuję: Panu Stanisławowi właścicielowi budynków GS za bezpłatne udostępnienie pomieszczeń, Justynie Urban, Beacie Batyckiej, Małgorzacie Ferenc, Monice Ferenc, Klaudii Lichtarskiej, Klaudii Ziębie, Dawidowi Freń, Michałowi Krzan, Joli Batyckiej, Jackowi Motyce, Rodzinie Państwa Fudalich z Manasterza którzy mimo tego że nieszczęście również ich dotknęło pomagali, Piotrowi Tuckiemu, Eugeniuszowi Kądziołce, Jerzemu Lichtarskiemu, Stasi Kądziołce, moim dzieciom Karolowi i Zuzi Zapałowskim, oraz Julce Urban(…) Dziękuję również wszystkim sponsorom i ofiarodawcom :Ranczo Gosia Dzimira Tymoczko, Nasze Żurawiczki, OSP Żurawiczki, OSP Maćkówka, Meble Simba, Biedronka, Firma Kardamon, Xserox Rzeszów, firmie Bus Mariusz za darmowy transport, Pracownikom KPP Przeworsk, wszystkim osobom prywatnym. oraz tym które chcą zostać anonimowe a mają naprawdę ogromne serca- czytamy w komunikacie.
Chociaż pomoc, którą otrzymali powodzianie jest ogromna ciągle potrzebne jest sprzęt AGD, materiały budowlane, wyposażenie domów i artykuły sanitarne.
Masz podobny temat?
Napisz do autora tekstu: