Do zdarzenia doszło 23 kwietnia. Na policję zadzwonił mężczyzna, który powiedział, że po mszy poszedł zwiedzać podziemia przemyskiej katedry. Po kilku minutach zorientował się, że przed wejściem do krypt zostawił torbę z projektorem. Gdy wrócił po urządzenie, torby już nie było.
Straż miejska przejrzała nagrania z monitoringu. Udało się wytypować sprawcę. Zatrzymano 55-letniego mężczyznę.
- Okazało się, że zatrzymany mieszkaniec powiatu przemyskiego, po tym jak się pomodlił, wychodząc ze świątyni, zauważył w przedsionku katedry torbę. Nie zastanawiając się zabrał ją ze sobą - wyjaśnia policja.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Torbę z wartym ok. 1 tys. zł projektorem udało się odzyskać i przekazać właścicielowi.