Najzabawniejsze wpadki przestępców w 2017 roku. Musisz to zobaczyć!

Jeśli już wywołują jakieś emocje, to jedynie wybuchy śmiechu i zdziwienia. A to co wyczyniają spokojnie mogłoby się nadawać na scenariusz komedii.

Niektóre sytuacje, nawet doświadczonych policjantów, mogą zaskoczyć.

Oto kilka nietypowych interwencji policji na Podkarpaciu w 2017 roku.

Podróż na dachu samochodu w Sanoku

Policjanci z Sanoka zatrzymali trzech młodych mężczyzn podejrzanych o posiadanie narkotyków. Do zdarzeń doszło na przełomie października i listopada. A zaczęło się od zdarzenia w Wolicy, w którym ucierpiał pasażer, podróżujący na dachu samochodu. Zatrzymani to dwaj 18-latkowie i 22-latek.

15-latek zgubił się podczas zabawy w podchody

W piątek grupa nastolatków z gminy Białobrzegi postanowiła zabawić się w podchody. Niewinna zabawa zakończyła się akcją poszukiwawczą z udziałem strażaków i psów SORAT-u: - Jak ustalili łańcuccy policjanci, 15-latek wraz z młodszymi kolegami bawił się w tzw. podchody na nieużytkach rolnych. W różnych miejscach pozostawiał karteczki ze wskazówkami dla szukających go kolegów. Nastolatek oddalił się jednak znacznie od swoich towarzyszy, którzy nie potrafili go odnaleźć. Wieczorem, gdy zaczęło się ściemniać, uczestnicy zabawy wrócili do domów, jednak bez chłopca - wyjaśnia KPP Łańcut. Poszukiwania trwały całą noc. 15-latka odnaleziono około 6 rano. Spał w jednej z opuszczonych szop. Nie odniósł żadnych obrażeń.

Dwóch 16-latków chciało spędzić zimę w Bieszczadach

Policjanci z Krakowa od kilku dni szukali dwóch zaginionych 16-latków. Chłopcy uciekli z domu 3 listopada. Ustalono, że mogą znajdować się w pobliżu stacji paliw w Solinie. Okazało się, że trop był słuszny. Policjanci z Leska odnaleźli chłopców w lesie u podnóża góry Jawor. Cztery dni mieszkali w ziemnej jamie. Przyznali, że ucieczkę planowali od miesiąca. W Bieszczadach chcieli spędzić całą zimę.

Zobacz też: Pierwsi rzeszowianie urodzeni w 2018 roku. Są słodcy! [WIDEO]

Zaproponowali marihuanę... policjantom

Młodzi mężczyźni zatrzymali samochód na Langiewicza w Rzeszowie. Kierowcy zaproponowali marihuanę za podwiezienie do Jarosławia. Mieli pecha - trafili na nieoznakowanych policjantów.

Miał problemy z poruszaniem się po pijaku, więc ukradł wózek inwalidzki

Do tego zdarzenia doszło w Mielcu. Pijany 44-latek jeździł po ulicy wózkiem inwalidzkim. Był nietrzeźwy.

Wyrzuciła do lasu śmieci, w tym podpisane szkolne zeszyty

W Rudniku nad Sanem w lesie zapaliła się sterta śmieci. Szybko zlokalizowano właścicielkę odpadków - w śmieciach znajdowały się zeszyty i rachunek.

Pijany jechał na grzyby 60-letnim motocyklem

Do zdarzenia doszło we wrześniu w powiecie niżańskim. Okazało się, że 67-latek ma 1,3 promila alkoholu w organizmie, a motocykl, którym się porusza ma 60 lat i jest wyrejestrowany. 

Włamali się do sklepu i ukradli alkohol za... 74 złote

Do zdarzenia doszło w Tyczynie. Policjantów zawiadomiono, że w obiekcie jest wybita szyba w drzwiach wejściowych. Okazało się, że w środku jest jeden z rabusiów. Ustalono, że mężczyźni zbili szybę płytą chodnikową. Ukradli 3 puszki piwa i 2 butelki wódki. Towar wyceniono na 74 złote, zniszczenia jednak na dużo więcej, bo 550 złotych. 

Zobacz też: Noworoczne postanowienia: To warto zrobić w Rzeszowie i okolicy [TOP 8 PROPOZYCJI]