Pod koniec kwietnia policjanci przeszukali mieszkanie Bartłomieja O. Znaleźli woreczki foliowe z zawartością suszu roślinnego, brązową zbryloną substancję oraz biały proszek. Wstępne badania potwierdziły, że zabezpieczone substancje to ok. 503 gramów marihuany, ponad 10 gramów haszyszu i 0,675 grama mefedronu.
Mężczyźnie przedstawiono zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowej. Bartłomiej O. przyznał się do stawianego zarzutu i odmówił składania wyjaśnień.
26-latek trafił na 3 miesiące do aresztu, grozi mu 10 lat więzienia.