Do przypadków naruszenia ciszy wyborczej doszło już dziś w kilku miejscach w Polsce. Pierwszy taki przypadek miał miejsce w Kartuzach w województwie pomorskim. Tam dzisiejszego poranka jedna z osób zerwała plakat wyborczy. Później w powiecie makowskim doszło do przypadku naklejenia plakatu z wizerunkiem jednego z kandydatów co doprowadziło do zasłonięcia wizerunku innego kandydata.
Jak się okazuje, także na Podkarpaciu doszło do incydentu, który zakłócił ciszę wyborczą. Jak informuje zespół prasowy podkarpackiej policji, w nocy z piątku na sobotę w Krośnie nieznany sprawca rzucił farbą w szybę sklepową. Po jej wewnętrznej stronie znajdował się naklejony plakat, który przez rozlaną farbę został częściowo zasłonięty. Funkcjonariusze poszukują sprawcy tego zdarzenia.
Przypomnijmy, że obowiązująca na terenie całego kraju cisza wyborcza potrwa do godziny 21.00 w niedzielę (13 października), kiedy to zamknięte zostaną lokale wyborcze. Wtedy też najprawdopodobniej poznamy pierwsze, sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych.
Do tego czasu jednak, zabroniona jest jakakolwiek agitacja (także w Internecie), zgromadzenia, czy wiece, rozpowszechnianie materiałów wyborczych, a także publikowanie sondaży. Naruszeni ciszy wyborczej jest wykroczeniem i wiąże się z dotkliwymi karami grzywny, nawet do pięciu tysięcy złotych. Opublikowanie sondaży w czasie trwania ciszy może się z kolei wiązać z ogromną karą nawet do 1 miliona złotych.