Nastolatki na hulajnodze wjechały w drzwi samochodu. To się mogło źle skończyć!

Chociaż w czwartkowe popołudnie (10/04/2025) pogoda nie sprzyjała dwie młode dziewczynki na swój transport wybrały hulajnogę. Nastolatki na jednośladzie wbrew obowiązującym w Polsce przepisom miały poruszać się razem. Jedna kierowała hulajnogą, druga stała z tyłu.

- O godzinie 12.50 dyżurny przeworskiej Komendy otrzymał informację o zdarzeniu drogowym w Przeworsku na ul. 11 listopada. Z zawiadomienia wynikało, że dwie nastolatki na hulajnodze uderzyły w samochód. Na miejsce wysalano wszystkie służby. Pracujący na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli teren i wykonali oględziny- tłumaczyła Justyna Urban, Rzecznik Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku.-  Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że  poruszające się po jezdni - na hulajnodze,  dwie 13-latki w trakcie omijania zaparkowanego pojazdu uderzyły w drzwi auta, kiedy to kierowca, który przebywał w środku, je otwierał- mówiła policjantka. Ranna została dziewczynka, która podróżowała z tyłu, nie ta która kierowała hulajnogą.

13-latka, która jechała z tyłu jako pasażer  na hulajnodze trafiła do szpitala. Kierowca samochodu osobowego był trzeźwy.  Życiu 13-latki zabranej do placówki medycznej nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejscu pracowali policjanci wraz z technikiem operacyjnym. Funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia, sporządzili dokumentację, która pozwoli na dokładne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia.

Policja przypomina, że hulajnoga elektryczna jest jednośladem, a jej konstrukcyjnie przeznaczona  jest do poruszania się przez jedną osobę. Ponadto, hulajnoga elektryczna dwuosobowa nie jest dopuszczalna na drogach publicznych. Zapytaliśmy Justynę Urban, czy  można jeździć hulajnogą elektryczną po ulicy. Policjantka zaznaczyła, że tak, ale tylko pod pewnymi warunkami. 

– Kiedy na trasie nie ma drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów, ani pasa ruchu dla rowerów oraz na drodze, gdzie dopuszczalna prędkość na jezdni nie przekracza 30 km/h – tłumaczyła policjantka.