Podczas wczorajszego meczu rozegranego między KSM Krosno i Stalą Rzeszów doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Tuż po starcie w 14. biegu Marcin Rempała wypuścił motocykl i upadł. W leżącego reprezentanta Krosna wjechał Nicklas Porshing. Okazało się, że obrażenia zawodnika Stali są poważne - nie mógł samodzielnie wstać.
Stal informowała o stanie zdrowia zawodnika na bieżąco na swoim profilu na FB:
"Nicklas Porsing po upadku w 14 biegu został odwieziony do szpitala w Krośnie.
Nasz Kapitan jest przytomny i aktualnie przechodzi badania. Trzymamy kciuki za naszego zawodnika!".
Tuż przed godziną 21 zamieszczono komunikat, z którego wynika, że żużlowiec nie ma żadnych złamań:
"Kochani na szczęście mamy informacje, że Nicklasowi nic poważnego się nie stało,jest poobijany mocno ale prześwietlenia i usg nie wykazały żadnych złamań czy obrażeń wewnętrznych. Dziekujemy Wam za doping i wsparcie. Trzymamy kciuki, by szybko wrócił do pełni zdrowia"
Wczorajsze spotkanie zakończyło się wynikiem 48-42 dla Stali.
Zobacz też: Z Dvpy o Rzeszowie: Dworzec tak brzydki, że bezdomni nie chcą na nim spać. To nie wszystko! [WIDEO]
ZOBACZ TO WIDEO: