O gangu drobiowym z Przemyśla informowaliśmy już wielokrotnie. W jego szeregach znajduje się coraz więcej zwierząt z Lecznicy. Niedawno policjanci dumnie ogłosili, że udało im się przymknąć w pace szefa zorganizowanych struktur przestępczych – bociana Radzia wraz z małżonką. Jednak radość tego sukcesu trwała krótko. Długodzioby szybko odnalazł się w nowej rzeczywistości i zza krat werbował nowych członków gangu. Detektywi pracujący w Ośrodku starali się wytropić pomagierów boćka, ale każdy odkryty trop prowadzi do całej odnogi gangu! Policjanci już wcześniej podejrzewali, że coś się święci, bo kura Grażyna zniknęła bez wieści. Teraz odnalazła się i przyprowadziła ze sobą całą sforę z kurnika! Te bez zastanowienia włączyły się do gangu. Radzio co chwilę wysyła kurę do spiżarni, która niby to podziobie, niby pospaceruje, a tak naprawdę sprawdza jakie smakołyki dla bociana wyciągnął Pan Miecio! Niestety to kolejna czarna karta w historii Ośrodka. Pan Miecio dał się wciągnąć do gangu Radzia, po tym jak wpadła pani Lutka. Teraz klucze do spiżarni trzyma mężczyzna. Miało być inaczej. Długodzioby miał nie omamić Pana Miecia... Jednak Pan Miecio nie lubi zimy, bocian szybko to wykorzystał i razem ze "Skorupą" obiecali mu zimowy wypad do ich znajomych w Afryce. Pan Miecio przystał natychmiast. No i sprawa się rypła. Smakołyki znowu znikają ze spiżarni w zastraszającym tempie. Bocian przekupił Pana Miecia, kura Grażynka przyprowadziła swoje znajome i teraz one kilka razy dziennie zaglądają do dziupli, gdzie ukrywa się główny żywiciel zwierząt w Ośrodku i patrzą co ten przygotował dla Radzia. Jak tylko wypatrzą jakiś smakołyk natychmiast biegną na spacerniak do długodziobego poinformować go o smakowitych kęskach i wówczas wkracza sam boss. Dumnie drepcze na długich czerwonych nogach i kradnie mrożone myszki! Nie raz przychodzi z nim Radziowa! Bynajmniej nie do towarzystwa. Partnerka pierwszego skrzydła gangu również kradnie!
Funkcjonariusze przeglądają monitoring z Ośrodka, przesłuchują świadków i prowadzą eksperymenty procesowe. Tym razem na celowniku są kury! Za pomoc w dokonaniu czynu zabronionego grożą im surowe wyroki! Jedno z nagrań które badają detektywi operacyjni wyciekło do sieci. Film mrozi krew w żyłach!
– Informowaliśmy o tym, że sprawa gangu drobiowego w lecznicy ma charakter rozwojowy. Niestety zagęszczające się wątki powodują, że kryminalny proceder zorganizowanej grupy przestępczej na czele której stoi bocian Radzio jest ultara zawikłany i potrzeba sporo czasu, żeby złapać wszystkich zamieszanych w nielegalną działalność. Cały czas pracujemy nad sprawą – relacjonował funkcjonariusz z grupy operacyjnej.
Niestety najgorsze jest to, że ludzie ciągle wysyłają mrożone myszki, Pan Miecio zachachmęcił liczenie i teraz nie wiadomo ile dokładnie jedzenia zrabował długodzioby! Można było się tego spodziewać po zwolennikach gangu pierzastego! Tych w całym kraju jest setki tysięcy! To bardzo utrudnia prace Policji. Jak tak dalej pójdzie trzeba będzie Radzia wypuścić z aresztu! Jeszce tylko przyjdzie trochę myszy i hultaj na czerwonych nogach wymknie się wymiarowi sprawiedliwości, bo nikt nie ogranie faktycznej liczby jego kradzieży...
Polecany artykuł:
Masz podobny temat? Napisz do autora tekstu: [email protected].