Kompletnie pijana 51-latka pojechała autem po czteropak piwa. Prosiła innych kierowców, by wrzucali jej biegi
Pijana 51-latka złapana na stacji paliw pod Jarosławiem! Jak piszą podkarpaccy policjanci na swojej stronie internetowej, do zdarzenia doszło w ostatni poniedziałek, 21 kwietnia na stacji paliw w Wierzbnej. Ktoś zwrócił tam uwagę na kobietę idącą chwiejnym krokiem w kierunku zaparkowanego renault. W ręce niosła czteropak piwa. Kobieta wsiadła do samochodu i odjechała w kierunku wyjazdu ze stacji, ale przed włączeniem się do ruchu zatrzymała pojazd. Mężczyzna zauważył, że kierująca ma problemy z dalszą jazdą, dlatego p odszedł do niej i przez otwarte okno zapytał, czy nie potrzebuje pomocy. Jak relacjonuje policja, kobieta poprosiła mężczyznę, aby "włączył jej pierwszy bieg, bo nie może ruszyć do przodu". Wtedy świadek wyczuł od kierującej alkohol, wyciągnął kluczyki ze stacyjki i o swoich podejrzeniach powiadomił funkcjonariuszy.
„Musimy pamiętać, że każdy pijany kierowca to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia”
Mundurowi, którzy przybyli na miejsce, sprawdzili stan trzeźwości kierującej renault. Okazało się, że kobieta miała aż 3,5 promila alkoholu w organizmie. 51-letnia mieszkanka gminy Jarosław została zatrzymana i trafiła do policyjnej izby zatrzymań. Kobieta usłyszała zarzuty. Zgodnie z polskim prawem, grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności. Policja apeluje o reagowanie na niebezpieczne zachowania innych uczestników ruchu drogowego. Każdy, nawet anonimowo, dzwoniąc pod numer telefonu 112 może powiadomić najbliższą jednostkę Policji o niepokojącym zdarzeniu. „Musimy pamiętać, że każdy pijany kierowca to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia” – podkreślają policjanci z Jarosławia.


i