Dziś około godziny 9 rano doszło do niecodziennego wypadku w Boguchwale. W rejonie kładki na Wisłoku zawisł samochód, który podjechał zbyt blisko rzeki z zsunął się ze skarpy:
- Na miejscu zatrzymano 50-latka, który prawdopodobnie kierował samochodem. Badanie wykazało 2,9 promila alkoholu w organizmie.
Trwa wyjaśnianie, czy to 50-latek siedział za kierownicą volkswagena polo i czy był nietrzeźwy w czasie zdarzenia.
Samochód został wyciągnięty przez strażaków, nikt nie odniósł obrażeń. Nie ma utrudnień w ruchu.