Niedźwiedzie wychodzą na jezdnie w Bieszczadach! Film trafił do sieci

Spotkanie z niedźwiedziami sfilmowane w Bieszczadach. Drapieżniki czaiły się tuż przy drodze wojewódzkiej!

Po tegorocznych wydarzeniach na Słowacji, gdzie kobieta zginęła podczas panicznej ucieczki przed niedźwiedziem, a parę osób zostało rannych, gdy rozjuszony drapieżnik biegał po ulicach w Liptowskim Mikulaszu, o spotkaniach z niedźwiedziami było słychać coraz częściej. Niektóre budzące grozę relacje pochodziły z polskich Tatr. Pewna biegaczka opisała choćby, jak dosłownie uciekała przed goniącym ją drapieżnikiem na popularnym szlaku na Kasprowy Wierch, a potem dołączali do niej inni przestraszeni turyści. Ale najwięcej niedźwiedzi w Polsce mieszka nie w Tatrach, a zdecydowanie w Bieszczadach. Dlatego jeśli marzy ci się jesienny urlop w malowniczych Bieszczadach, to uważaj na siebie i miej oczy dookoła głowy, bo nie dość, że na szlaku możesz natknąć się na niedźwiedzia, to drapieżniki wychodzą też na ulice.

Na filmie nakręconym nocą na drodze wojewódzkiej nr 897 widać kilka drapieżników na poboczu

Jeden z kierowców niedawno sfilmował spotkanie z niedźwiedzicą i młodymi niedźwiadkami i zamieścił nagranie w mediach społecznościowych. Na filmie nakręconym nocą na drodze wojewódzkiej nr 897 widać kilka drapieżników, które czają się na poboczu. Całe szczęście, że nie wybiegły na drogę prosto przed samochód! "Bieszczadzkie drogi, które w większości przebiegają przez zalesione tereny, to miejsca, gdzie bardzo często możemy spotkać dzikie zwierzęta. Do jednego z takich zdarzeń doszło na drodze wojewódzkiej nr 897. Na trasę między miejscowościami Smerek a Wetlina wyszła niedźwiedzica wraz małym niedźwiadkiem" - opisuje profil wBieszczady na Youtube.

Co zrobić, jeśli spotkamy niedźwiedzia?

Co zrobić, jeśli spotkamy niedźwiedzia, na przykład na szlaku w górach? Należy zachować spokój, nie uciekać w panice, tylko odejść zdecydowanym krokiem w przeciwnym kierunku. Idąc w rejonie, w którym mamy szansę spotkać niedźwiedzia, powinniśmy prewencyjnie hałasować, oczywiście z umiarem, klaszcząc, rozmawiając. Niedźwiedzi pod żadnym pozorem nie możemy karmić ani się do nich zbliżać. Ataki na człowieka są bardzo rzadkie, jeśli zachowamy się prawidłowo, najprawdopodobniej zupełnie nic nam się nie stanie.