Podczas kontroli, której przy miejskim bazarze dokonywali funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki Rzeszów-Jasionka, ujawniono, że 32-letnia kobieta ma w torbie podróżnej sobie sporą ilość papierosów nie posiadających akcyzy. Okazało się, że znalezione sto paczek to dopiero "wierzchołek góry lodowej".
W trakcie rozmowy, mieszkanka Rzeszowa przyznała się, że w mieszkaniu przetrzymuje większą ilość wyrobów akcyzowych bez polskich znaków skarbowych.
Pogranicznicy udali się pod wskazany adres. Na miejscu znaleźli dokładnie 2 645 paczek papierosów (52 900 sztuk), a także prawie 465 gramów suszu roślinnego, najprawdopodobniej marihuany. Najprawdopodobniej całość miała trafić do nielegalnej sprzedaży. Szacunkowa wartość tych produktów wynosi około 50 tysięcy złotych.
Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie wszczęła postępowanie w tej sprawie.