22 maja na jednej ze stacji benzynowych w Wyżnem (gm. Czudec) serbski kierowca tira poinformował lokalny komisariat policji o podejrzanych odgłosach dobywających się z naczepy pojazdu. Po wspólnej interwencji patrolu Straży Granicznej i Komisariatu Policji w Strzyżowie, okazało się, że obok transportowanych opon, znajduje się tam trzech 19-letnich imigrantów z Afganistanu, którzy nielegalnie przekroczyli granicę Słowacji z Polską.
Polecany artykuł:
Zaistniałą sytuację tłumaczyli chęcią dostania się do Niemiec, które upatrzyli jako cel swojej "podróży". Wcześniej za transport z terytorium Serbii zapłacili po 2 tysiące euro. Do naszych zachodnich sąsiadów jednak nie dotrą. W trakcie czynności procesowych przyznali się do nielegalnego przekroczenia granicy, co poskutkowało karą 6 miesięcy pozbawienia wolności, z zawieszeniem na okres 2 lat. W piątek Afgańczycy zostali przekazani z powrotem słowackiej policji.
Jak informuje Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej, był to już 5 przypadek zatrzymania imigrantów ukrytych w naczepie pojazdu ciężarowego przez tamtejszych funkcjonariuszy.