Pierwsze spotkanie nowego sezonu rzeszowianie rozpoczęli od świetnych zagrywek Marcina Możdżonka, dzięki czemu Asseco Resovia zbudowała trzypunktową przewagę (2:5). Radość nie trwała jednak długo, bo po serii ataków do remisu doprowadzili zawiercianie (8:8). Od tego momentu lepiej spisywali się gospodarze, którzy po zaciętej walce wygrali pierwszą odsłonę.
Kolejna partia należała do Davida Smitha, który posyłał na drugą stronę atomowe zagrywki (4:8). W połowie seta dołączył do niego Marcin Możdżonek, a po serii ataków Kuby Jarosza na tablicy widniał wynik 18:21. Ostatecznie seta zakończył środkowy Asseco Resovii (23:15). Kolejne dwa sety były odbiciem dwóch premierowych partii. Po bardzo dobrej grze trzecią odsłonę wygrali zawiercianie, czwarta partia z kolei należała do rzeszowian. Od początku piątego seta na parkiecie dominowali rzeszowianie (7:11). Po chwili zawahania do remisu doprowadzili gospodarze (12:12). Końcówka meczu należała do Kamila Semeniuka, który przechylił szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy.
Aluron Virtu Warta Zawiercie – Asseco Resovia Rzeszów 3:2
(25:23, 23:25, 25:19, 21:25, 15:12)
Aluron Virtu Warta: Masny, Malinowski, Semeniuk, Waliński, Swodczyk, Gawryszewski, Koga (libero) oraz Andrzejewski (libero), Żuk, Dosanjh, Bociek, Achrem.
Asseco Resovia: Redwitz, Schulz, Mika, Rossard, Możdżonek, Smith, Perry (libero) oraz Masłowski (libero), Jarosz, Szerszeń, Dryja, Buszek, Perłowski.
MVP spotkania: Kamil Semeniuk (Aluron Virtu Warta Zawiercie)