"Kolejne dwa psie nieszczęścia, wręcz błagają o litość. Umierają w błocie, prawie 600km stąd. Jesteśmy bliscy załamania, gotowi tam pójść w tym momencie i na piechotę, nie patrząc, że szpital już po prostu pęka w szwach" - tym wpisem na FB Lecznicy ADA w Przemyślu rozpoczęło się nowe życie skrajnie wyniszczonego pisaka, któremu nadano imię Boo.
Psiak jest wychudzony i ma skórę w fatalnym stanie. Towarzyszy mu siostrzyczka o imieniu Nancy, której stan jest równie tragiczny:
"Nancy... Choć masz zaledwie 1 roczek i nie ważysz więcej niż piórko wiemy, że jesteś silny! W tym kościstym ciałku skrywa się ogromny duch walki, więc walcz! Zrób to dla siebie i swojej siostrzyczki Boo. Zrób to, bo przed Tobą całe życie! Prawdziwe życie..."
Psiaki trafiły w dobre ręce. Na leczenie potrzeba jednak pieniędzy. Możesz pomóc!
FORMULARZ DotPay (szybkie płatności internetowe):https://ssl.dotpay.pl/?id=36478&opis = Boo
PayPal: paypal.me/centrumadopcyjne
BEZPOŚREDNI PRZELEW: Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych ul. Zamoyskiego 15 37-700 Przemyśl
Bank Zachodni: 27 1500 1634 1216 3005 4390 0000 W tytule: Boo
Jeśli chcesz pomóc nam w ratowaniu kolejnych psich dusz, podaruj nam swój 1%!
Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt
KRS: 0000313847
www.pitax.pl/rozlicz/0000313847
Zobacz też: Dostałeś mandat? Zapłacisz go od razu kartą. Także na Podkarpaciu