Odwiedziliśmy popularne targowisko na Podkarpaciu. Ten towar schodzi z półek jak ciepłe bułeczki

Targowiska w całej Polsce od lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Sprzedawcy i lokalni handlarze oferują całą gamę produktów. Miejscowi rolnicy często sprzedają swoje wyroby i płody rolne. Można kupić kwiaty zarówno te żywe, jak i sztuczne. Nie brakuje sadzonek, sprzętów ogrodowych czy mebli tarasowych. Wyposażenie domów jest też stałym elementem targowisk. Dywany, poduszki, pościel, zasłony, firany, garnki, czy urządzenia domowe jak czajniki lub specjalistyczne sprzęty, m.in. : wiertarki, kosiarki, opalarki czy po prostu młotki i śrubokręty.

Czytaj też: Litwini szturmują polskie sklepy. Ten produkt jest u nas dużo tańszy. "Aż głupio było nie skorzystać!"

Wśród tego zawsze znajdą się rzeczy bardziej specjalistyczne jak np. wiatrówki na które nie wymagane jest zezwolenie, czy lornetki i lunety. Obecnie często można też spotkać stoiska z przyborami szkolnymi, damskie torebki czy wyprzedające się już walizki podróżne. Wiele sprzedawców oferuje biżuterię, jak twierdzą złotą i srebrną w korzystniejszych cenach. Jednak największym zainteresowaniem niezmiennie cieszy się o obuwie i odzież. Przy tych stoiskach zawsze jest najwięcej kupujących.

Zobacz też: Poszliśmy na targ i oniemieliśmy. Krajowe ziemniaki. "Bo przecież z jakiegoś kraju są"

Ludzie przeglądają asortyment odzieżowy z największą uwagą. Mierzą stroje i kupują. Podobnie jest z butami. Na targowisku, które odwiedziliśmy w województwie podkarpackim ogromnym zainteresowaniem cieszyły się ubrania i bielizna sprzedawane przez obcokrajowców z logami znanych marek światowych. Towary te były oddawane klientom za zaledwie kilka złoty, zapewne stąd popularność tych stoisk.