DŹGNĘŁA JĄ Z ZAZDROŚCI

Ofiara rozpaczliwie walczyła o życie. Kinga W. nie przyznaje się do winy

Kinga W., która w Zawadzie na Podkarpaciu kilkukrotnie dźgnęła nożem Ukrainkę z zazdrości o chłopaka, nie przyznała się do winy. Kilka miesięcy temu 19-latka z Podkarpacia napadła na swojego byłego partnera i jego znajomą. Ofiara Irena T. z całych sił walczyła o życie, a jednak Kinga W. słysząc zarzuty, nie przyznała się do próby zabójstwa. Poznaj szczegóły sprawy z Zawady na Podkarpaciu.

Podkarpacie. Kinga W. dźgnęła nożem Ukrainkę z zazdrości o chłopaka

W marcu 2023 roku w Zawadzie na Podkarpaciu rozegrał się dramat. 19-letnia Kinga W. zaczaiła się na swojego byłego chłopaka Artura G. i jego znajomą, obywatelkę Ukrainy, Irenę T. Podeszła do auta od strony pasażera, otworzyła drzwi, a następnie zaczęła dźgać nożem kobietę. Powodem miała być zazdrość.

- Uważała, że ten człowiek pozostaje w związku z pokrzywdzoną i czekając na nich po nocnej zmianie podeszła do samochodu i zaatakowała pokrzywdzoną nożem. Zamachnęła się pięć razy, przy czym pokrzywdzona broniła się, kopiąc ją nogami, w związku z czym sprawczyni udało się zadać tylko dwa ciosy - informował w rozmowie z "Super Expressem" prokurator Jacek Żak z Prokuratury Rejonowej w Dębicy.

To nie był koniec. - Z relacji zgłaszającego wynikało, że gdy wiózł ranną do szpitala, agresorka miała jechać za nimi, jednak na widok radiowozu odjechała - przekazali policjanci. 

Proces Kingi W. 19-latka przed sądem nie przyznała się do winy

W piątek 15 grudnia odbyła się rozprawa sądowa, podczas której Kinga W. usłyszała zarzuty. Na sali wspierało ją jej rodzeństwo. Pojawiła się także ofiara nożowniczki, Irena T..

- (...) Działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia Ireny T., usiłowała dokonać jej zabójstwa przy użyciu noża wyprowadzając co najmniej trzy uderzenia noża w okolicę klatki piersiowej pokrzywdzonej oraz co najmniej dwa uderzenia w okolicę kończyn dolnych. Do zamierzonego skutku nie doszło z uwagi na postawę pokrzywdzonej, która broniła się zadając uderzenia nogami oraz z uwagi na obronną postawę Artura G., który wypchnął ją z pojazdu, w wyniku czego na skutek dwukrotnego uderzenia nożem w podudzie prawe pokrzywdzonej, pokrzywdzona doznała obrażeń ciała w postaci uszkodzenia ścięgna mięśnia piszczelowego przedniego podudzia prawego, uszkodzenia ścięgna nerwu strzałkowego głębokiego na dwóch poziomach, mnogich, otwartych ran ciętych podudzia prawego, które to obrażenia spowodowały naruszenia narządów ciała pokrzywdzonej na okres powyżej dni siedmiu - powiedział prokurator. 

Jak na zarzuty zareagowała Kinga W.? Nie przyznała się do próby zabicia Ireny T., za to potwierdziła, że do opisanej sytuacji doszło. - Przyznaję się co do okoliczności, ale do zarzucanego mi czynu nie - odpowiedziała. Sąd po przedstawieniu aktu oskarżenia wyłączył jawność sprawy ze względu na młody wiek oskarżonej, charakter sprawy i ważny interes prywatny.

19-letnia Kinga rzuciła się z nożem na Ukrainkę, bo była zazdrosna o mężczyznę

QUIZ o symbolach Podkarpacia. Sprawdź, czy rozpoznasz miasto po szczególe!

Pytanie 1 z 10
Figurki misiów znaleźć można na ulicach:
quiz o symbolach Podkarpacia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki