Do pożaru doszło w czwartek (11.08.2022) wieczorem w Rudniku nad Sanem. Płonęła hala magazynowo-produkcyjna zakładu produkującego wyroby z wikliny.
- Informację o pożarze otrzymaliśmy w czwartek, około godziny 19.30. W momencie, gdy na miejsce przyjechali strażacy, ogniem była objęta cała hala o powierzchni około 900 metrów kwadratowych, w której składowane były łatwopalne produkty z wikliny, drewno oraz materiały niezbędne do produkcji. W magazynie znajdowały się także butle z gazem LPG oraz ze sprężonym powietrzem - podaje bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Z pożarem walczyło ponad 60 strażaków.
- Strażacy natychmiast zaczęli gasić płonący budynek oraz bronić przed ogniem sąsiednie obiekty, m.in. skład materiałów gotowych. Gaszenie ognia oraz dogaszanie pogorzeliska trwało do rana. Na szczęście nikt nie został ranny. W gaszenie pożaru zaangażowanych było 17 zastępów straży pożarnych z powiatu niżańskiego, stalowowolskiego i leżajskiego - informuje bryg. Marcin Betleja.
Przyczyny pojawienia się ognia nie są znane i zostaną wyjaśnione.