DOPROWADZENIE NORBERTA T

i

Autor: Beata Olejarka Norbert T. został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Przeworsku, gdzie usłyszał zarzut

Osiemnastolatek częściowo przyznaje się do spowodowania wypadku w którym zginęło dziecko

2024-10-10 16:41

Do tej wstrząsającej tragedii doszło w Przeworsku w środę, 9 października po godz. 7, na ul. Łańcuckiej. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący fordem, 18-letni mieszkaniec Przeworska, na oznakowanym przejściu dla pieszych, potrącił mężczyznę z dwójką dzieci. Mimo podjętej reanimacji życia 6-letniego chłopca nie udało się uratować. W czwartek młody mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty. Przyznaje się tylko w części do zarzucanego mu czynu.

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło  w środę po godz. 7.00 na ul. Łańcuckiej w Przeworsku, na krajowej 94. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący fordem, 18-letni mieszkaniec Przeworska-Norbert T., na oznakowanym przejściu dla pieszych, potrącił mężczyznę z dwójką dzieci. Mimo podjętej reanimacji życia 6-letniego Romka nie udało się uratować. Przeworszczanie są wstrząśnięci tragedią i mówią o dramacie dwóch rodzin zaznaczając, że zginęło dziecko i wypadek spowodowała bardzo młoda osoba. Policjanci ustalili, że kierujący fordem był trzeźwy. W czwartek popołudniu do Prokuratury Rejonowej w Przeworsku został doprowadzony Norbert T., który usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.  Marta Pętkowska, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu przekazała, że Norbert T. do zarzucanego czynu przyznał się częściowo- Nie zgodził się z twierdzeniem, że nie hamował przed pasami-słyszymy. Prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze. 18-latkowi zatrzymano prawo jazdy, zapłaci 10 tys. zł poręczenia majątkowego, otrzymał dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju włącznie z zakazem wydania paszportu. W postępowaniu będzie odpowiadał z wolnej stopy. Prokuratura nie występowała z wnioskiem o areszt dla młodego kierowcy.

 Świadkowie zdarzenia zaznaczali, że kierujący samochodem osobowym osiemnastolatek nie mógł mieć wielkiej prędkości, bo jechał "w sznurze aut" gdzie wszystkie samochody poruszały się z podobną-niską prędkością. Podnoszono tez argument o rażącym słońcu, które wówczas mocno świeciło. 

Tragiczny wypadek w Przeworsku, nie żyje 6-latek

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki