Pamiętacie Foresta, u którego doszło do samoamputacji łap? W święta otarł się o śmierć [GALERIA]

Wola walki o życie tego psa jest ogromna. Kilka dni temu pisała o nim cała Polska. Forest, bo tak go nazwano, był przywiązany do drzewa w lesie. Dwa tygodnie walczył z żelazem, które wpijało się w łapy. Doszło do samoamputacji kończyn. 

Cierpiące zwierze trafiło do Lecznicy "Ada" w Przemyślu. Weterynarze dwoili się i troili, by rany zagoiły się. Niestety, los nie oszczędza tego czworonoga. W sobotę wystąpiły krwawe biegunki z glistą psią:

"Świąteczne porządki? Chrzanić je! Nie tym razem. Gdy wszystko idzie zgodnie z planem, nagle szykuje się coś... by zadać Ci cios w plecy. Powalić i zabrać nam Foresta. Kto tym razem? Glista. Glista psia. Zdążyła zająć płuca, teraz zajmuje się jelitami. Daje nam o tym znać obfitymi krwawymi biegunkami, w której pełzają robaki, długie jak makaron. Kilka, reszta zżera go od środka. Forest gaśnie nam w oczach, my płaczemy. Tylko co to da? Nic. Pozbierać się i wykrzesać trochę sił. Przetrwać noc, następny dzień. Żeby wytrzymał 2-3 dni, potem powinno być lepiej. Takie święta... Na stół chłopa "od sideł" wjeżdża skłusowana sarnina. Wędzona. Może marynowana? Na nasz stół? Umierająca psina. Szykuje się bardzo długa i ciężka noc."

Weterynarze czuwali całą noc. Stan Foresta na szczęście się poprawił. Jego leczenie jest bardzo kosztowne. W przyszłości czeka go walka o protezy. Lecznica apeluje o wsparcie finansowe.

Wesprzeć leczenie Foresta można za pośrednictwem:
FORMULARZA PayPal/DotPay (szybkie płatności internetowe):
https://ssl.dotpay.pl/?id=36478&opis=FOREST
BEZPOŚREDNIEGO PRZELEWU:
Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych
ul. Zamoyskiego 15
37-700 Przemyśl
Bank Zachodni WBK: 27 1500 1634 1216 3005 4390 0000
W tytule: FOREST
Przelewy z zagranicy Swift : WBKPPLPP
ZA POŚREDNICTWEM 1% PODATKU:
To nic nie kosztuje, a znaczy naprawdę wiele.
Uzupełnij PIT tymi danymi:
Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych
KRS: 0000 313 847
Jako cel szczegółowy wpisz: CENTRUM ADOPCYJNE

Zobacz też: Już wiadomo, jak doszło do wypadku w Weryni. To kierowca busa jechał nieprawidłowo