Rozdzierający serce dramat, który zakończył się śmiercią 22-letniego Patryka z Rudnika nad Sanem rozegrał się we wtorek, 15 sierpnia 2023 roku na zalewie Podwolina w Nisku. Strażacy informację o tonącym mężczyźnie otrzymali o godz. 12:16. Już po 4 minutach od wezwania na miejscu były trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Niska, wyposażone w łódź z sonarem. Młodego mężczyznę szybko wyciągnięto z wody. Jednak jego życia nie udało się uratować.
- Naszym strażakom udało się wydobyć mężczyznę, który znajdował się pod wodą na głębokości około 2 metrów. Prowadzona resuscytacja pozwoliła przywrócić czynności życiowe poszkodowanemu. Przekazaliśmy go załodze pogotowia jednak ostatecznie poszkodowany zmarł – mówił tuż po akcji mł. bryg. Ireneusz Stafiej, Rzecznik Prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Nisku.
Lokalne media podały, że 22-letni Patryk kąpał się w miejscu, gdzie nie było ratowników. Młody mężczyzna pasjonował się motoryzacją. Jeszcze kilka tygodni temu wrzucał do mediów społecznościowych zdjęcia zza granicy. W sobotę 19 sierpnia najbliżsi odprowadzili go na miejsce wiecznego spoczynku w Rudniku nad Sanem. Jego grób zalało morze białych kwiatów, a na pogrzebie pojawiły się tłumy, by oddać ostatni hołd młodemu mężczyźnie, który stracił życie zdecydowanie za szybko.