Do tego wstrząsającego wypadku doszło na drodze powiatowej w miejscowości Humniska około godziny 13:50 w środę (11 października 2023). Samochód, który prowadziła starsza kobieta zjechał na pobocze i potrącił dwójkę 11-latków - Pawła i Jakuba.
- Policjanci będący na miejscu wstępnie ustalili, że kierująca pojazdem marki Opel, 78 - letnia mieszkanka powiatu krośnieńskiego, jadąc drogą powiatową, na prostym odcinku drogi, potrąciła idących lewą stroną drogi, dwóch 11 - letnich chłopców. W wyniku zdarzenia jeden z chłopców został ranny i przetransportowany do szpitala w Brzozowie. Drugi z 11 - latków, pomimo walki o jego życie, poniósł śmierć na miejscu. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującej oplem, okazało się, że kobieta była trzeźwa - informował tuż po zdarzeniu Tomasz Hałka, Rzecznik Prasowy Policji z Brzozowa.
Humniska. Tragiczna śmierć Pawełka
Kuba trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Niestety, Pawełek zmarł na miejscu. Chłopcy mieli około osiem minut pieszo z domów do szkoły. Wracali razem z koleżankami, dzieci po drodze miały iść "gęsiego". W miejscu tragedii nie ma chodnika, jest tylko malutkie pobocze. Pawełek za około 10-15 metrów skręciłby w boczną drogę, która prowadziła wprost do jego domu. Mieszkańcy jak mantrę powtarzają, że kilkanaście lat bezskutecznie walczyli o chodnik. Gdyby ten był, być może nie doszłoby do tej potwornej tragedii, a Pawełek po szkole chodziłby z kolegami do domu jak zawsze. Tymczasem jego ciało zostało złożone w mogile, którą przysypały setki białych kwiatów. Wśród wiązanek stoją zdjęcia uśmiechniętego dziecka, pluszowy miś, oraz gipsowe aniołki. Na wieńcu od rodziców i siostry widnieje napis, który rozdziera serce: "Pawełku Przekroczyłeś bramę Nieba, ale zawsze będziesz z Nami".