Do feralnej sytuacji doszło w piątek. Wtedy w jednym z tarnobrzeskich marketów budowlanych, 37-latek zgubił portfel, w którym znajdowało się 1200 złotych w gotówce, a także ważne dokumenty, w tym karta bankomatowa. Pomimo pomocy pracowników sklepu, a także osób parkujących przed sklepem, nie udało się odnaleźć zguby.
Mężczyzna postanowił zgłosić sprawę na policję. Ta przeanalizowała nagrania kamer sklepowego monitoringu. Po przejrzeniu wideo, okazało się, że 37-latkowi portfel wypadł przypadkiem z kieszeni. Znalazł go kierowca busa, który zaparkował niedaleko jego pojazdu. Znalazca nie oddał go jednak prawowitemu właścicielowi, a przywłaszczył sobie portfel wraz z zawartością.
Funkcjonariusze wydziału kryminalnego tarnobrzeskiej Komendy Miejskiej Policji zajęli się sprawą i na podstawie danych samochodu, szybko ustalili tożsamość i miejsce zamieszkania mężczyzny. Na terenie posesji nie zastano poszukiwanego, jednak niedługo później 51-latek trafił w ręce stróżów prawa. Okazał się nim 51-letni mieszkaniec powiatu sandomierskiego (województwo świętokrzyskie).
Policjantom udało się odzyskać zgubę wraz z jego zawartością. Mężczyzna z kolei usłyszał zarzuty przywłaszczenia portfela z dokumentami i pieniędzmi. Przyznał się do winy. Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz kara do pięciu lat pozbawienia wolności.