Do zdarzenia doszło w niedzielę (1 października 2023) przed godz. 7.00. Kierowca seata jechał tarnobrzeską Wisłostradą z prędkością 123 km/h, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 70 km/h. To jednak nie koniec. Okazało się, że 33-letni mieszkaniec Sandomierza był nietrzeźwy i wiózł ze sobą dwoje pasażerów.
- Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 33-latka. Badanie urządzeniem wykazało 0,60 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna przyznał się funkcjonariuszom, że kilka godzin wcześniej pił piwo. Policjanci zatrzymali 33-latkowi prawo jazdy. Teraz o jego losie będzie decydował sąd - przekazuje podkarpacka policja.
Za swoją bezmyślność 33-latek może sporo zapłacić, ponieważ za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, utrata prawa jazdy i wysoka grzywna. Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości grozi wysoki mandat i punkty karne.
Policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę na drogach.
- Apelujemy również do osób, które zauważą pijanego kierowcę, aby jak najszybciej powiadamiali policję. W ten sposób mogą uratować czyjeś zdrowie lub życie. Bierna postawa osób bliskich i współpasażerów, którzy nie reagując w sytuacji, gdy nietrzeźwy wsiada za kierownicę, wyraża przyzwolenie na taką jazdę. Tym samym osoby te stają się współodpowiedzialne za zagrożenie, jakie na drodze stanowi pijany kierowca - apelują mundurowi.