15 sierpnia na ulicach wielu miasteczek i wsi pojawili się wieńczarze i wieńczarki, którzy w odświętnych strojach bryczkami ciągniętymi przez konie lub barwnie przystrojonymi traktorami jechali do kościołów poświęcić dożynkowe wieńce. To bardzo stary zwyczaj, który ciągle jest żywo kultywowany i ma swoich zwolenników, oraz jest przede wszystkim bardzo kolorowy. Oprócz strojów wieńczarzy, które tego dnia przyciągają uwagę i barwnych korowodów są też wyplatane wieńce, które w dzisiejszych czasach są prawdziwymi dziełami sztuki. Często zdobią je obrazy, kwiaty, owoce, czy figury i tysiące wstążek.
W zapiskach historii znajdziemy informację, że tradycja wicia wieńców sięga XVI wieku, kiedy rolnicy ścinali ostatnią kiść zboża i robili z niej wianuszek obwieszczając upragniony czas wytchnienia po zakończeniu żniw. Potem ostatnią kępę niezżętego zboża pozostawiano na pustym polu co miało zapewnić ciągłość urodzaju. Była ona uroczyście ścinana przez najlepszego kośnika i wręczana najlepszym żniwiarkom do uplecenia wieńca. Już samo wyplatanie wieńca rozpoczynało dożynkowy zwyczaj. Dziękczynne wieńce przyozdabiano też jarzębiną i orzechami. W przeszłości w wieńcach umieszczano m.in. żywe koguty, kaczęta lub małe gąski, co miało zapewniać piękny i zdrowy przychówek gospodarski. Z czasem zastąpił je sztuczny drób z drewna, wikliny lub z innych materiałów naturalnych.
Kiedyś takie wypleciony odświętnie wieniec niosła na głowie lub na wyciągniętych rękach najlepsza żniwiarka, zazwyczaj z pomocą parobków i innych ścinaczy. Za kobietą obraną w odświętny strój szedł orszak żniwiarzy w ludowych strojach, niosących na ramionach wyczyszczone kosy i sierpy przybrane kwiatami. Wieniec niesiono do kościoła, a następnie, uroczysty pochód śpiewający wesołe pieśni, towarzyszące obrzędowi dożynkowemu udawał się do dworu lub do domu gospodarza dożynek na poczęstunek.
Dzisiaj schemat jest podobny. 15 sierpnia wieńczarze w uroczystych pochodach zabierają wyplecione wieńce do kościołów. Zawsze towarzyszy temu muzyka i okolicznościowe pieśni . Często święcony jest także chleb, miód, czy owoce. Dożynkowe korowody cieszą się ogromnym zainteresowaniem i wielu wypatruje ich z ogromną niecierpliwością. Trudno się dziwić. To od wieków, piękne kolorowe święto. Tę wspaniałą tradycje kultywuje się w całej Polsce. Niesamowicie malownicze pochody odbyły się m.in. w Gminie Gać i Gminie Tryńcza, które od zawsze przywiązane są do tradycji, które głęboko kultywują. Lokalni mieszkańcy zawsze licznie uczestniczą w tych obrzędach i celebrują ważne święta w życiu małych społeczności.
Kiedyś wieniec dożynkowy przechowywany był w stodole do kolejnego roku, do nowego siewu. Wykruszone z niego ziarna wsypywano do worków z ziarnem siewnym, by zapewnić urodzaj. Jak jest dzisiaj?