Jarosławska piernikarnia przedstawia historię słodkości, z którymi od zawsze związana jest jej działalność.
- Piernik należy do najstarszych ciast, a wywodzi się z tzw. miodowników wielkich – wielkich bochnów chleba robionych na miodzie. Pochodzi z XII wiecznej Bazylei i Norymbergii, głównych ośrodków piernikarskich średniowiecznej Europy. Charakteryzuje się ciemną barwą, specyficznym słodkim smakiem i aromatem korzennym, niespotykanymi w innych ciastach. W Polsce nazwa „piernik” wywodzi się ze staropolskiego słowa „pierny” czyli pieprzny. Podawano je jako deser po obiedzie, przysmak przy winie lub zakąskę przy wódce. W XVIII wieku popularne było powiedzenie: „Kto nie pija gorzałki i od niej umyka, ten słodkiego nie godzien kosztować piernika”.
Piernik na zdrowie
Maciej Kuźniarowski obecny właściciel piernikarni podkreśla, że pierniki mają sporo zdrowotnych walorów!
- W dodawanych do pierników przyprawach występują liczne związki istotne w zwalczaniu chorób cywilizacyjnych, w tym także i chorób przewodu pokarmowego. Pierniki posiadają także wiele zalet żywieniowych: glukoza i fruktoza są środkami wzmacniającymi i odmładzającymi organizm; przyprawy korzenne pomagają w leczeniu chorób przewodu pokarmowego, serca, nerwów, niedokrwistości i innych - mówi w rozmowie z "Super Expressem".
Historia jarosławskiej piernikarni
Wytwórnia Wyrobów Cukierniczych Macieja Kuźniarowskiego w Jarosławiu jest liderem w dziedzinie wyrobu pierników dekoracyjnych i należy do nielicznej grupy tego typu zakładów w skali Polski. Jako firma powstała w 1935 roku, jednak jej geneza sięga daleko wstecz - do II połowy XIX wieku. Wtedy to przybył do Jarosławia Józef Kupczakiewicz, lwowski piernikarz od pokoleń i - jak wykazują powiązania warsztatowe - rodzina Kuźniarowskich stała się w prostej linii spadkobiercą i kontynuatorem mistrzów wypiekających pierniki.
Wyrobem pierników zajmowali się jeszcze w czasach zaboru austriackiego dwaj bracia Kuźniarowscy: Antoni i Kazimierz. Założycielem i pierwszym właścicielem firmy był Stanisław Kuźniarowski. W jego ślady poszedł syn Maciej dziedzicząc zakład w 1983 roku. Ze względu na rękodzielniczy charakter, Wytwórnia Wyrobów Cukierniczych Macieja Kuźniarowskiego od lat jest uznanym uczestnikiem wielu Cepeliad, Targów Sztuki Ludowej i wystaw w kraju i za granicą. Należy do Stowarzyszenia Twórców Ludowych w Lublinie.
Wykonywane według tradycyjnych przepisów i dekorowane ręcznie pierniki chronione są prawem autorskim, a wiele z nich posiada patenty Urzędu Patentowego Rzeczpospolitej Polskiej. Pierniki z Jarosławia są nie tylko przepyszne ale i piękne.
Obecnie na wszystkich stanowiskach wypiekania, zdobienia, oraz pakowania "produkowane" są pierniki świąteczne, a ich słodki zapach unosi się po całej ulicy Przemyskiej w Jarosławiu. W pracowni powstają mikołaje, choinki, bombki chatki z piernika, gwiazdki, ciasteczka i buty oraz szopki i renifery.
Listopad to idealny czas, aby zaopatrzyć się w te słodkie przysmaki, bo później może ich zabraknąć! Wszak Boże Narodzenie od zawsze kojarzy się nam z piernikiem.
Sekret jarosławskich pierników
Sekretem jarosławskich pierników i ich niepowtarzalnego smaku są przyprawy. Pan Maciej korzysta ze skoroszytów z zapiskami swoich przodków. Skład jest jasno wypisany, ale gramatura poszczególnych składników jest tylko w głowie piernikarza. To słodka tajemnica sukcesu jarosławskich pierniczków. Te jadało już kilku papieży, artystów, sportowców i polityków oraz osoby z polskiej i zagranicznych scen artystycznych. Słowem nie ma świąt bez pierników z Jarosławia!