Straszne!

Pijak z BMW zabił Piotrka, który wracał z zakupów. Szokujące słowa mieszkańców wsi

2023-06-14 16:48

Do potwornej tragedii doszło we wsi Olszynka pod Przemyślem. 42-letni Tomasz N. z Wacławic, kierujący BMW nie zatrzymał się do kontroli policyjnej. Stróże prawa ruszyli w pościg. Mężczyzna pędził jak szalony i potrącił 31-letniego Piotra Ł., jadącego na rowerze. Poszkodowany zginął na miejscu. Kierowca BMW kontynuował pijacki rajd po wsi. Zakończył go dopiero taranując zaparkowane auto. Co zastanawiające - mieszkańcy wsi za śmierć rowerzysty nie winią 42-latka.

Cała sekwencja zdarzeń zaczęła się w momencie, gdy policjanci pełniący rutynową służbę w okolicach wsi Olszynka pod Przemyślem zauważyli pod sklepem mężczyznę, który według ich oceny mógł być po spożyciu alkoholu i wsiadał do samochodu. Funkcjonariusze natychmiast podjęli próbę zatrzymania BMW, dając czytelne znaki kierowcy. Ten je zignorował i zaczął uciekać. To był szalony rajd. Policjanci kontynuowali pościg za kierowcą, który ignorował wszelakie nakazy zatrzymania się. Na terenie wsi Olszynka, na łuku drogi mężczyzna stracił panowanie i uderzył w prawidłowo jadącego rowerzystę. Ten zginął na miejscu.

Straszny wypadek na Podkarpaciu. Sprawca kontynuował pijacki rajd

Potrącenie rowerzysty nie wzruszyło kierowcy BMW. Sprawca pędził nadal i rozpędzony uderzył w stojący na prywatnym podjeździe samochód osobowy. Wówczas niemieckie auto przewróciło się na bok. Kierowca wydostał się z samochodu i zaczął uciekać pieszo. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali mężczyznę. Prowadzącym BMW okazał się Tomasz N. (42 l.), mieszkaniec wsi Wacławice. Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy. Kierowca BMW miał w wydychanym powietrzu 2 promile alkoholu! 42-latek trafił do policyjnego aresztu w Przemyślu.

- W czwartek (15.06.2023 r. - przyp. autora) będą wykonywane czynności procesowe z jego udziałem. W środę prokurator wszczął śledztwo w sprawie kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, a także w sprawie spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości i ucieczki z miejsca zdarzenia - poinformowała "Super Express" prokurator Marta Pętkowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.

Wypadek w Olszynce. Kim są sprawca i ofiara?

31-latek, który zginął to Piotr Ł., zamieszkały w tej samej wsi, co sprawca śmiertelnego wypadku. W godzinach popołudniowych, Piotr Ł. pojechał do miejscowego sklepu na rowerze. Niestety już z niego nie wrócił. Mężczyzna mieszkał ze swoim ojcem w Wacławicach. Do domu miał już bardzo blisko. Kilkaset merów dzieliło go od szczęśliwego powrotu, ale spotkał na swojej drodze pijaka z BMW. W czwartek (15 czerwca 2023 r.) odbędzie się sekcja zwłok zabitego mężczyzny.

Wacławice i Olszynka to dwie wsie, które leżą po dwóch stronach jednej wąskiej drogi. Tomasz N. uderzył w zaparkowany samochód na podjeździe w Wacławiciach, ale rowerzystę potrącił po przeciwległej stronie ulicy, czyli już w Olszynce. 

Tomasz N. jest znany w obu wyżęj wspominanych, niewielkich miejscowościach, z którymi jest związany. Miejscowi zaznaczają, że 42-latek już wcześniej prowadził po pijanemu, tylko wcześniej nikogo nie zabił. Co najgorsze - mieszkańcy obu tych wsi wiele razy w rozmowie z nami powtarzali, że to policjanci mogli przyczynić się do tego zdarzenia, tłumacząc, że powinni zatrzymać pijaka, zanim ten wjechał pomiędzy gęsto postawione domy. Marta Pętkowska z przemyskiej prokuratury zaznaczyła, że postępowanie policjantów było absolutnie zgodne z przepisami.

- Funkcjonariusze policji podjęli absolutnie słuszną i konieczną decyzję, aby ruszyć za pojazdem marki BMW, prowadzonym przez osobę nietrzeźwą. Takie mieli podejrzenia i one okazały się absolutnie uzasadnione. Policjanci absolutnie nie ponoszą odpowiedzialności za to, co stało się w związku z nieostrożnym poruszaniem się pojazdu i ucieczką z nadmierną prędkością, którą podjął kierujący BMW, sprawca wypadku drogowego - podsumowała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej z Przemyśla.

W czwartek Tomasz N. usłyszy zarzuty. Prawdopodobnie sąd rozpatrzy również wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. 42-latkowi grozi nawet do 12 lat pozbawiona wolności. Do sprawy będziemy wracać. Pod tekstem prezentujemy galerię ze zdjęciami, związanymi z tematem.

Sonda
Jaką karę powinien ponieść sprawca tego wypadku?
Pijany kierowca BMW uciekając przed policją zabił rowerzystę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki