Pijak zabił 14-letnią Dominikę. Tomasz T. (40 l.) staranował nastolatki i próbował uciec (GALERIA)

2020-06-16 1:36

Poraż, mała wieś w Bieszczadach (woj. podkarpackie), jest pogrążony w rozpaczy. Dominika K. (+14 l.) wracała z koleżanką Aleksandrą B. (14 l.) do domu, gdy wjechał w nie rozpędzony samochód. Siła uderzenia wyrzuciła filigranowe nastolatki w powietrze. Dominika zginęła, ciężko ranna Ola jest w szpitalu. Pijanego kierowcę złapali mieszkańcy wsi.

Do tragicznego wypadku doszło w sobotę po godz. 21. Dominikę od domu dzieliło zaledwie kilkaset metrów. - Kierujący audi zjechał na pobocze i potrącił dwie idące 14-letnie dziewczynki - relacjonuje Izabela Rowińska-Ciępiel z sanockiej policji.
Tomasz T. (40 l.), który prowadził nie myślał o pomocy dziewczynkom. Zamiast tego pieszo uciekał do lasu. W pościg ruszyli wstrząśnięci mieszkańcy.

- Ja też wziąłem latarkę i pobiegłem go szukać. Złapaliśmy go na boisku – opowiada mieszkaniec Poraża.

Tu zginęła 14-letnia Dominika

Kierowca został przekazany policji. Miał we krwi ponad promil alkoholu. Tymczasem Ola w szoku pobiegła do mamy po pomoc. Później się okazało, że ma pękniętą śledzionę i miednicę. - Wykrzyczała, że miały wypadek, a ona nie wie, gdzie jest Dominika. Tak daleko poleciała! Dominika zmarła na rękach strażaka. Olę zabrali do szpitala, oby z tego wyszła - płacze przyjaciółka ofiary.

Masz podobny temat ?

Napisz od autora tekstu:

[email protected]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki