Do zdarzenia doszło w niedzielę (27 lutego 2024) przed północą w Rzeszowie. Patrol, który został skierowany na miejsce nie został wpuszczony przez kobietę do mieszkania. Potrzebna była pomoc strażaków.
- Gdy mundurowi przyjechali pod wskazany adres, drzwi do mieszkania były zamknięte. Przebywająca w mieszkaniu kobieta nie chciała ich otworzyć, a po chwili przestała odpowiadać na zadawane jej pytania. Policjanci o pomoc poprosili strażaków, którzy przyjechali na miejsce i rozwiercili zamek w drzwiach - przekazuje rzeszowska policja.
Policjanci po wejściu do mieszkania zastali nietrzeźwą 22-latę i śpiącą w łóżeczku 4-miesięczną dziewczynkę. Na szczęście, dziecko było całe i zdrowe.
- Policjanci zbadali stan trzeźwości matki. Alkomat wskazał prawie 2 promile alkoholu w jej organizmie - podają mundurowi.
Pijana kobieta została przewieziona do izby wytrzeźwień, a niemowlę zostało przekazane pod opiekę najbliższych. Powiadomiono sąd rodzinny.
Poniżej galeria: 10-letni Dominik zginął przed swoim domem. Rodzina i przyjaciele chłopca są zdruzgotani