Przypomnijmy, policjantka Renata P. (21 l.), która na co dzień służyła w prewencji policji w Kolbuszowej 5 marca 2023 roku bawiła się ze znajomymi na imprezie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że w pewnym momencie postanowiła wylegitymować swoich współtowarzyszy.
W niedzielę nad ranem impreza przeniosła się do jednego z mieszkań przy ulicy Pigonia w Rzeszowie. Impreza rozkręciła się na tyle, że imprezowicze za nic mieli ciszę nocną. Policjantka poczuła się w obowiązku, by ich uciszać, a kiedy nie wzięli jej na poważnie, miała zacząć ich legitymować. Gdy to nie przyniosło skutków, miała wezwać na miejsce patrol policji, mówiąc, że znajduje się w Kolbuszowej. Okazało się jednak, że policjantka jest w Rzeszowie, więc na miejscu pojawił się rzeszowski patrol.
Mundurowi z Rzeszowa rozpoczęli interwencję, szybko potwierdzili, że Renata P. spożywała alkohol (miała około 2 promili w wydychanym powietrzu) i nie jest na służbie, a patrol został wezwany do miejsca, gdzie wczesnej przebywała ze znajomymi.
Policjantka została zawieszona, wobec niej wszczęto postępowanie dyscyplinarne, które właśnie się zakończyło.
- Postępowanie zostało zakończone. Policjantkę ukarano naganą. Wróciła do służby - poinformowała nas komisarz Jolanta Skubisz-Tęcza rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej.