Polecany artykuł:
W czwartek tuż po godzinie 22, dyżurny stalowowolskiej policji otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie chodzącym po torowisku. Dzięki czujności dróżniczki nie doszło do tragedii. Kiedy kobieta zauważyła mężczyznę chodzącego po torowisku i przewracającego się zaalarmowała Służbę Ochrony Kolei, a oni z kolei powiadomili policję.
Mężczyzną okazał się być 35-letni mieszkaniec Krosna. Był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Nie potrafił wyjaśnić policjantom swojego zachowania. Za popełnione wykroczenie grozi mu kara grzywny.