Zobacz WIDEO:
Do wypadku doszło w grudniu 2017 roku na ul. Krzyżanowskiego w Rzeszowie. Młody człowiek doznał poważnych obrażeń, w tym urazu kręgosłupa i uszkodzenia rdzenia kręgowego. Jest całkowicie sparaliżowany i prawdopodobnie nigdy nie odzyska sprawności. Sprawcą wypadku był znany w Rzeszowie chirurg, Krzysztof P.
>>> "Trzeźwy Poranek" na drogach Podkarpacia. Sprawdzono prawie 22 tysiące kierowców [AUDIO]
W poniedziałek rozpoczął się proces w tej sprawie. Lekarz jest oskarżony o jazdę w stanie nietrzeźwości i spowodowanie wypadku będąc w stanie nietrzeźwości. Rekonstrukcja wydarzeń wykazała również, że samochód jechał ze znaczną prędkością - prawie 80 km/h. To prawdopodobnie wynikająca z tego siła uderzenia spowodowała u Kamila tak rozległe obrażenia.
Krzysztof P. odpowiadał w wolnej stopy. Podczas poniedziałkowej rozprawy odczytano akt oskarżenia. Na wtorek zaplanowano przesłuchania świadków. Chirurg odmówił komentarza w tej sprawie. Unikał również odpowiedzi na pytanie, czy przeprosił rodzinę 22-letniego Kamila.