Na samą myśl o tym, co by się stało, gdyby doszło do zderzenia, włosy stają dęba. Na ekspresówce nikt nie jedzie powoli. Teoretycznie droga jest szeroka, prosta, bez świateł, skrzyżowań - nic nie stoi więc na przeszkodzie, by rozwinąć maksymalną dozwoloną prędkość. Nic, poza kierowcami jadącymi pod prąd. To nie żart!
W weekend otrzymaliśmy od jednego z naszych Czytelników wideo nakręcone na obwodnicy Sokołowa Małopolskiego:
Polecany artykuł:
- Mam dla was filmik z niedawno otwartej obwodnicy Sokołowa. Może fajnie było by coś o tym napisać, bo z tego co wiem, ta sytuacja powtarza się już któryś raz - pisze Pan Dominik.
Rzecz dzieje się w pobliżu zjazdu na Sokołów. Kierowca jedzie lewym pasem. Nagle na tym samym pasie pojawia się jadące w przeciwnym kierunku renault. Niewiele brakowało, by doszło do czołowiego zderzenia.
Wideo warto obejrzeć - ku przestrodze.