Przypomnijmy, do scen grozy doszło w poniedziałek (14 listopada 2022) w Lubaczowie na Podkarpaciu. Ojciec poderżnął nożem swojej dorosłej córce gardło, a później sobie. Jak informowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Przemyślu prok. Marta Pętkowska cytowana przez Polską Agencję Prasową, prawdopodobną przyczyną konfliktu były sprawy majątkowe.
- Ojciec chciał odebrać córce podarowaną wcześniej ziemię - mówiła rzeczniczka.
Zarówno ojciec, jak i córka trafili do szpitala. Z ustaleń Radia RMF FM wynika, że kobieta przeszła już operację i być może jeszcze dziś zostanie wypisana do domu, jest przesłuchiwana, natomiast ojciec został już wybudzony ze śpiączki i zostanie przesłuchany najprawdopodobniej dziś lub jutro.
Lubaczów. Ojciec podciął córce gardło na oczach jej matki
Jak wynika z informacji przekazanych przez RMF FM, żona 69-latka złożyła już zeznania. Dramat rozegrał się na jej oczach. Kobieta miała potwierdzić, że córka, która na stałe mieszka w Anglii przyjechała, by załatwić formalności z odwołaniem darowizny nieruchomości, którą miała otrzymać kilkanaście lat temu od ojca. Dlaczego mężczyzna wpadł w taką agresję? Jak ustalili reporterzy Radia RMF FM, 69-latek brał dopłaty na tę ziemię i na jaw wyszły nieprawidłowości w rozliczeniach. Czy kłótnia o uregulowanie należności była przyczyną dramatu? Przełomowe okażą się zeznania mężczyzny.
Wszczęto dwa śledztwa: w sprawie usiłowania zabójstwa oraz w sprawie okoliczności próby samobójczej.