Do niebezpiecznego policyjnego pościgu doszło w Mielcu. Policjanci zauważyli na ulicy Jana Pawła II seata. Kiedy wydali sygnał do zatrzymania się, kierowca zaczął uciekać. Pościg był bardzo niebezpieczny. Kierowca jechał pod prąd:
- Jadąc ulicą Jana Pawła II przeciwległym pasem ruchu zmuszał inne pojazdy do zjeżdżania na pobocze, tym samym powodując zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Kierujący skręcił w ulicę Kilińskiego, następnie Sobieskiego i Kwiatową popełniając szereg wykroczeń. Kolejno wjechał w ulice Legionów, Rynek, Mickiewicza oraz ulice Sandomierską, kilkakrotnie nie stosując się do znaku „zakaz wjazdu” jechał pod prąd. Na ulicy Szerokiej funkcjonariusze zatrzymali kierującego seatem - relacjonują policjanci.
Okazało się, że za kierownicą siedzi 16-latek, który zabrał samochód bez wiedzy ojca:
- 16-latek posiada uprawnienia do kierowania motorowerem i lekkim pojazdem czterokołowym, którego masa własna nie przekracza 350 kg. W związku z rażącym naruszeniem przepisów ruchu drogowego policjanci zatrzymali mu te dokumenty.
Sprawa trafi do sądu rodzinnego.