W poniedziałek wieczorem do policjantów ze Stalowej Woli zadzwonił funkcjonariusz z Warszawy, który otrzymał informację z fundacji Dajemy Dzieciom Siłę o tym, że młody człowiek napisał na jednym z komunikatorów niepokojącą informację. 18-latek chciał odebrać sobie życie.
Policjanci natychmiast rozpoczęli działania. Sprawdzili adres zamieszkania nastolatka, sprawdzili członków jego rodziny, jednak nic nie dawało rezultatów. Szukano też w parkach, na dworcach, przystankach.
Wreszcie 18-latek odebrał telefon i dało się go nakłonić do spotkania na terenie osiedla Rozwadów. Nastolatek swój zamiar tłumaczył trudną sytuacją życiową. Został przetransportowany do szpitala.