O zaginięciu mężczyzny policjanci zostali zawiadomieni przez rodzinę, w poniedziałek około godz. 16.30. Ze zgłoszenia wynikało, że 80-latek był z siostrą w przychodni przy ul. Seniora, gdzie miał wizytę u lekarza. Około godz. 14 wyszedł na spacer i nie wrócił. Gdy jego obecność przedłużała się, siostra zgłosiła jego zaginięcie.
- Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna z uwagi na stan zdrowia, mógł znaleźć się sytuacji zagrażającej jego życiu. Policjanci ustalili jego rysopis, który dyżurny komendy niezwłocznie przekazał do patroli znajdujący się w służbie. Funkcjonariusze rozpoczęli sprawdzanie rejonu w pobliżu miejsca zaginięcia. Sprawdzili placówki służby zdrowia, noclegownie i miejsca, gdzie ewentualnie mógł trafić mężczyzna - wyjaśnia rzecznik policji.
Po niespełna dwóch godzinach poszukiwań funkcjonariusze odnaleźli zaginionego. Uczestniczący w poszukiwaniach dzielnicowi z komisariatu na Nowym Mieście przy ul. Podwisłocze, zauważyli starszego mężczyznę, odpowiadającego rysopisem zaginionemu.
Na komisariacie policjanci potwierdzili, że był to zaginiony 80-latek. Ponieważ stan jego zdrowie nie budził zastrzeżeń razem z siostrą zostali odwiezieni do miejsca zamieszkania.
Polecany artykuł: